Spotkanie z czytelniczkami w Rennes / Une rencontre avec des lectrices à Rennes

Wróciłam z Rennes naładowana pozytywną energią i mnóstwem dobrych emocji, którymi chciałam się z Wami podzielić. Wiedząc, że moi czytelnicy mieszkają zarówno w Polsce, jak i we Francji (i nie tylko), trochę się obawiałam, czy uda mi się coś w Bretanii zorganizować. Bardzo się jednak cieszę, że nie posłuchałam tych obaw i napisałam ogłoszenie o spotkaniu. Świętowanie urodzin bloga w gronie przesympatycznych czytelniczek było najlepszym prezentem, jaki mogłam sobie wymarzyć. Trzeba to było uczcić kieliszkiem prawdziwego szampana! Dostałyśmy kieliszki w uroczym retro stylu, w którym utrzymane było całe bistro „L’Epicerie”, gdzie się spotkałyśmy.

Je suis revenue de Rennes en super bonne humeur et remplie de bonne énergie que je tenais à partager avec vous. Avant de proposer la rencontre, j’avoue avoir un peu hésité, en sachant que mes lecteurs sont éparpillés un peu partout, notamment en France et en Pologne, mais pas seulement. Malgré ces doutes, je me suis quand même lancée et j’en suis super contente, car cette agréable rencontre a été pour moi la meilleure façon qui soit de fêter le premier anniversaire du blog. Il a donc fallu déboucher le champagne ! :) Nous avons trinqué avec des verres dans un style rétro super mignon, cohérent avec tout le décor du bistrot à tartines ‘L’Epicerie’ où nous avons été.



Byłyśmy w szóstkę, same Polki i jedna Francuzka, co stanowiło ciekawą mieszankę- miałam cichą nadzieję, że tak, jak mój blog jest dwujęzyczny i dwukulturowy, takie też będzie to spotkanie. I udało się! Najpierw rozmawiałyśmy więc siłą rzeczy po francusku, siedząc w kawiarnianym ogródku i zajadając pyszny deser (z polecenia Kiary, dzięki której wybrałam na spotkanie to właśnie miejsce). Tematów nam nie brakowało, a rozmowa o różnicach kulturowych była bardzo ciekawa- w polskim gronie miałyśmy bardzo podobne spostrzeżenia, a Kiara słuchała z uwagą naszego punktu widzenia a nawet opisała nasze spotkanie na swoim blogu (francuskojęzyczni mogą zajrzeć tutaj).

Nous étions six, cinq Polonaises et une Française, un mélange intéressant, ce qui m’a réjouit : à vrai dire, comme mon blog est bilingue et je fais partie des deux cultures, j’espérais que la rencontre serait un peu à son image et ça s’est effectivement fait comme ça. On a donc forcément parlé en français au départ, assises sur la terrasse, en se régalant de nos desserts. La recommandation de Kiara nous a bien convaincues et on a toutes commandé la même verrine, tandis qu’elle a opté pour une tarte aux framboises, pour changer un peu. ;) Nous avions beaucoup de sujets de conversation, entre autres les différences culturelles : il s’est avéré qu’entre Polonaises, on avait globalement les mêmes impressions et cela a beaucoup intéressé Kiara qui en a même parlé sur son blog.
Potem zostałyśmy w polskim gronie i przeniosłyśmy się do środka. O ile na zewnątrz lokal nie wyróżnia się niczym szczególnym, o tyle wnętrze jest świetnie urządzone i panuje tu bardzo przyjemna, przytulna atmosfera. W trójkę zamówiłyśmy kanapki, które okazały się pyszne, Natalia wolała zupę, która podobno również była bardzo dobra. Co ciekawe, dziewczyny nie znały tego bistro, ale powiedziały, ze chętnie tu wrócą i myślę, że jeszcze się spotkają w tym gronie, tyle, że beze mnie – więc tym bardziej się cieszę, że wyszłam z taką inicjatywą!

Ensuite, nous sommes restées entre Polonaises et nous avons décidé de découvrir l’intérieur du bistrot. Le décor et l’ambiance cosy nous ont beaucoup plu et, bien installées à table, nous sommes passées aux tartines salées. Toutes les trois étaient aussi bonnes qu’elles avaient l’air et Natalia a bien aimé sa soupe aussi. Ce qui est drôle, ce que, les filles, habitant à Rennes, n’ont jamais été à cet endroit ! Elles ont échangé les coordonnées et je pense qu’elles se reverront : sans moi, mais je n’ai pas de regret, au contraire : je suis d’autant plus heureuse d’avoir eu cette initiative.
Chciałam osobiście podziękować Kiarze, Emilii, Natalii, Kalinie i Karolinie za przybycie na spotkanie, uśmiech, serdeczność i miłe słowa! Świetnie spędziłam z Wami czas i czułam się, jakbym siedziała na kawie z koleżankami, które znam od dawna. Cieszę się też, że dzięki temu, ze byłyśmy w małym gronie, mogłam porozmawiać z każdą z Was. Dzięki raz jeszcze i do zobaczenia następnym razem!

Je voulais remercier à toutes les filles: à Kiara, Emilia, Natalia, Kalina et Karolina pour votre présence, sourire et bienveillance! J’ai passé un moment super agréable avec vous et j’étais à l’aise comme si je prenais un café avec des copines que je connais depuis un bon moment. J’ai apprécié aussi le fait d’avoir été en petit comité ce qui m’a permis d’échangera avec chaque fille. Merci encore une fois et ...à la prochaine !

Komentarze / Commentaires

  1. Très belle rencontre, je suis contente pour toi! Et j'ai hâte de te revoir le 26!!!
    Bises :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Merci, effectivement, c'était chouette et moi aussi, j'ai hâte au 26! :)

      Delete
  2. Tes photos reflètent vraiment l'ambiance de ce bistrot.
    Merci pour cette belle rencontre. A bientôt j'espère.
    Bises.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Merci beaucoup! :) C'était un plaisir de te rencontrer! A bientôt!

      Delete
  3. Ciesze sie, za wasze spotkanie sie udalo, to chyba dodaje skrzydel ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niewątpliwie tak! Miałam namacalny dowód, że ktoś tutaj zagląda, hehe... :))) A na serio, mimo że trudno mi teraz znaleźć czas na bloga, to staram się, jak mogę, bo dla takich czytelników jak Wy warto! :)

      Delete
  4. Bonjour, C'est une belle ambiance reportée dans ton billet. Et moi, je laisse mon premier commentaire, car depuis que j'ai pris connaissance de ton blog, il y a quelques mois, j'ai pris goût à le suivre régulièrement. Car il est très touchant. Je suis rennaise et d'origine bretonne aussi, et j'aime découvrir ma région par différents regards, dont celui que tu portes. :-) Et je serais bien intéressée, pour le prochain anniversaire et/ou prochaine rencontre entre lectrices/lecteurs.:--) En te souhaitant une belle continuation! Bien cordialement. Anne.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bonjour Anne, merci pour ces quelques lignes qui m'ont fait sourire! :) Au plaisir de te rencontrer une prochaine fois, alors!

      Delete
  5. Wnętrze wygląda na szczególnie urokliwe, uwielbiam takie przytulne klimaty :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja również lubię przytulne i oryginalne wnętrza, takie jak to. Cieszę się, że tam trafiłam! :)

      Delete
  6. Bardzo fajny pomysł na świętowanie urodzin bloga! Bistro też urocze! Wszystkiego najlepszego z okazji drugiego roku bloga :D

    ReplyDelete